Wszyscy wiemy jak ważną rolę w życiu pełnią pieniądze. Wspólna waluta taka jak euro doskonale sprawdza się na swobodnym rynku europejskim i w handlu zagranicznym. Najważniejsza i najbardziej oczekiwana rola euro to ułatwienie i udogodnienie międzynarodowych transakcji na wszystkich rynkach.
Jak to się ma do handlu internetowego, rozciągniętego na cały świat? Internet globalizuje handel. Powstają konkurencyjne waluty za które można kupować większość towarów i usług.
Czy waluty które już tak dobrze prosperują w internecie są zagrożeniem czy wsparciem dla eurowaluty?
Jaka jest ich przyszłość?
Możemy zaobserwować znaczny wzrost zainteresowaniem i umacnianiem się internetowych walut.
Pierwszy bankomat wymieniający bitmonety na realne pieniądze z możliwością kupowania bitcoin’ów ruszył w Kanadzie w 2013 roku.
Kredyty facebook’a są kolejną walutą którą można zapłacić za dobra wirtualne, waluta jak najbardziej międzynarodowa dosięgająca każdego i ważna w każdym miejscu na świecie dla wszystkich użytkowników serwisu. W usa można już kupić karty pre-paid z tą internetową walutą.
Zainteresowanie wspólną ogólnodostępną walutą jest duże i nie słabnie, różne serwisy internetowe starają się nadążać za rozpędzoną gospodarką międzynarodową, tworzą swoje waluty, udostępniają swoje strony w wielu językach.
Choć istnieje wiele wirtualnych walut, wciąż narazie nie zastąpią nam realnych pieniędzy z gwarancjami państwowymi, Jednak dobre prognozy na przyszłość należą do pieniędzy cyfrowych i wirtualnych, dostępnych wszędzie i o każdej porze dnia.